-ZARYS HISTORII-

Jerzy Mazur Mistrz Sportu oraz Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych w Wałbrzychu

Muzeum znajduje się w kompleksie budynków pokopalnianych, wpisanych w rejestr zabytków pod nazwą „Szyb Teresa”, nazwanym od drugiego imienia księżnej Deisy.

 

W rejonie szybu „Teresa” eksploatację prowadzona już od XVI wieku a udokumentowano, jako kopalnie podziemną w latach 40-tych XVIII wieku.  Dwa miesiące przed otwarciem Muzeum, Jerzego Mazura odwiedza Florian Lauda, brat Nickiego – legendy Formuły 1.

 

To pierwsze muzeum, które otwierałem. Jeszcze za życia znaleźliśmy się w muzeum śmiał się Krzysztof Hołowczyc podczas otwarcia, który na chwilkę wsiadł ze swojego Subaru WRC w trakcie 27 Rajdu Elmot, aby przeciąć wstęgę.

Dodał, że było to dla niego o tyle niezwykłe przeżycie, że jednym z wielu eksponatów jest jego spalona Toyota Celica, którą razem z Wiślakiem startował w rajdzie Niemiec w 1996 roku.

 

W muzeum znajduje się najbliższe memu sercu eksponaty, związane z motosportem. Samochody rajdowe, wyścigowe, motocykla także rzeczy osobiste polskich i zagranicznych zawodników. Spalona Celica Krzysztofa Hołowczyca, osobiste pamiątki Macieja Wisławskiego, Roberta Kubicy, Macieja Szczepaniaka, Jarka Barana, Xaviera Panseri, Nissera Al-Attiyaha, Fernando Alonso i innych.

 

Galeria zdjęć Mariana i jego samochodów, na których zdobywał tytuły Mistrza Polski i Wicemistrza Europy. Spodnie z motocrossu, w których rozpoczynał realizować swoją pasję związaną z motosportem, kask puchar z ostatniego rajdu, którego wygrał. Kombinezon i koszulka, w których pojechał swój ostatni rajd.

 

Ekspozycja poświęcona Artnowi Sennie – to mój hołd nie tylko dla najlepszego kierowcy wyścigowego wszechczasów, ale przede wszystkim dla wyjątkowego człowieka, który pomagała najbardziej potrzebującym, zwłaszcza dzieciom.

Uważam, że można zdobywać sławę kolejne tytuły, ale dostrzegać innych to rzecz niezwykła. Zasługuje to na wyróżnienie w postaci nadania prywatnej nazwy ulicy nazwiskiem Senny.

 

„W roku 1994 w tym miejscu wylany był beton, parę lat później asfalt. W maju 2010 roku na czarnym asfalcie zobaczyłem czerwone tulipany i pierwsze myśl to, kto taki dowcipny wstawił sztucznego. Sprowadziłem by upewnić się, że to rzeczywistość. Po paru dniach przebił się bały narcyz. Co roku ich przybywa i wychodzą w marcu, w miesiącu, kiedy Ayrton się urodził, a więdną w maju, kiedy odszedł. Dlaczego w tak trudnych warunkach pojawiały się tak delikatne rośliny niepielęgnowane mające tak ogromną wolę życia i istnienia a dlaczego w tym miejscu.” Podsumował Jerzy Mazur.

 

Było to dla mnie inspiracją i motywacja dla uczczenia jego pamięci przez nadanie jego imieniem ulicy statusie miejskim, którą uroczyście otworzył Prezydent Wałbrzycha 12.09.2015 roku.

 

W Muzeum znajduje się między innymi maszyna wyciągową z 1920 roku, wieża szybowa, sztolnia, narzędzi i stroje górnicze.  Dodatkowo jest tam ekspozycja porcelany dwóch znanych fabryk, które działały w Wałbrzychu od dwustu lat.

 

„Rajdy, wyścigi, muzeum działalności społeczna i gospodarcza – to tylko cześć  moich zajęć. Każde z nich jest moją wielką pasją a efektem są moim największym szczęściem i radością.” Jerzy Mazur


MUZEUM W WIRTUALNYM ŚWIECIE